Optymalny wiek auta

Ile lat powinien mieć samochód dla syna, aby nie zrujnował budżetu rodziców, a równocześnie dobrze spełniał swoje zadanie? Trudno chyba o jakąś wyśrubowaną liczbę, ponieważ konkretny egzemplarz może być w bardzo różnej kondycji – i nie ma tutaj kluczowego znaczenia wiek. Szukając solidnego, używanego pojazdu można trafić na zaledwie kilkuletnie modele, które są bardzo poważnie zużyte i robią wrażenie, jakby jeździły po bezdrożach co najmniej kilkanaście lat.

Na drugim biegunie mamy modele wysłużone, które pomimo zaawansowanej metryki wciąż zachowują się wzorowo. Osoby jako tako rozeznane w temacie używanych aut twierdzą, że najlepiej kupić synowi samochód mający około dziesięciu lat.

Taki wiek sprawia, że maszyna nie będzie jeszcze specjalnie przestarzała, a równocześnie będzie na tyle „wyrobiona”, że nie zapłacimy za nią fortuny, a i prowadzić powinna się dobrze. Należy również zwracać uwagę na specyfikę konkretnego modelu – wszelkie informacje na ten temat znajdziemy w internecie.

Miejmy na uwadze, że trafny zakup używanych czterech kółek jest kombinacją wielu czynników i dopiero spełnienie naraz kilku warunków sprawi, że z inwestycji wszyscy w rodzinie będą zadowoleni.